Coraz częściej mówi się, że western jest lepszy, że klasyk to zło itd. Co mnie dziwi? Dziwi mnie to, że większość osób, które tak twierdzą, jeżdżą klasykiem.
Spotkałam się jednak z przeciwnikami westernu. Wyglądało to mniej więcej tak: ,,Klasyk lepszy! Np. w westernie zatrzymują konie z szybkiego galopu :'(". Ale czy konie w naturze same z siebie się tak nie zatrzymują? Pomyślmy przez chwilę logicznie. Podczas ucieczki koń nagle natrafia na np. wysoki płot. I co? Musi się gwałtownie zatrzymać.
Sama jeżdżę klasykiem i nie uważam, że to samo zło. Jeśli używamy odpowiedniego sprzętu i jeździmy z dobrze wyszkolonym instruktorem, to może być sama przyjemność. Każdy jest zwolennikiem czego innego, uszanujmy to.
Więc western czy klasyk?
Niektórzy wybiorą western, niektórzy klasyk, a jeszcze inni to i to.
Oby dwa style różnią się od siebie, a jednocześnie są bardzo podobne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz